Czujniki parkowania nie są dzisiaj szczególnie drogim, ani skomplikowanym dodatkiem, co nie zmienia jednak faktu, że w wielu auta znajdziemy je wyłącznie w wyposażeniu opcjonalnym. Czy kupowanie tego drobiazgu do samochodów firmowych ma jednak sens? Okazuje się, że tak, gdyż może mieć on ogromny wpływ na szkodowość naszych pojazdów. Jak pokazuje najnowsze badanie firmy LeasePlan, ilość parkingowych zdarzeń jest w autach pozbawionych czujników wielokrotnie wyższa. Jak natomiast wszyscy dobrze wiemy, każda szkoda może oznaczać niebagatelny wzrost kosztów ubezpieczenia, a także po prostu dużą stratę czasu.
Poniżej można zobaczyć tabelę przedstawiającą statystyki szkodowości opracowane na bazie danych zebranych między grudniem 2012 i 2013. Pod lupę wzięto 14 202 samochody bez czujników, a także 4 712 aut z „pikającym” pomocnikiem. Analizowane były wyłącznie szkody obliczone na mniej niż 5 tys. zł – w przypadku tych droższych czujnik pewnie i tak niewiele by pomógł.
Kolizje z pojazdami: