General Motors zapowiedziało w zeszłym roku inwestycje w wysokości 2,9 miliarda dolarów w swoje fabryki. Teraz koncern zapowiedział, że miliard z tej puli trafi do amerykańskich placówek, gdzie powstanie co najmniej 1500 nowych miejsc pracy.
Koncern rozpoczął też przygotowania do dobrego życia z nowym prezydentem USA. Wraz z zapowiedzią inwestycji w USA potwierdzono, że w przyszłym roku główna produkcja pickupów koncernu wróci z Meksyku do USA. Nowe generacje pojazdów użytkowych GM mają powstawać w Michigan.
Przenosiny produkcji z Meksyku przyniosą kolejne 450 miejsc pracy. Co więcej General Motors nakłania swoich dostawców do przeniesienia produkcji do USA. Koncern poinformował, że jeden z kooperantów już się zdecydował przenieść produkcję z Meksyku do USA. To potwierdza jedynie jak wielki wpływ ma polityka na teoretycznie wolny rynek.