Jaguar Próbuje podbić niemiecki rynek taksówek. Brytyjski producent pochwalił się, że końcem minionego miesiąca dostarczył 10 egzemplarzy modelu I-Pace jednej z największych firm taksówkarskich w Monachium.
Umowa z niemiecką korporacją ma być pierwszym krokiem do ataku na rynek taksówek w Niemczech. Zadanie nie będzie łatwe. Według oficjalnych badań ponad 60 procent taksówek w Niemczech to Mercedesy. Szczególnie E-klasa trafia w gusta taksówkarzy, a jest o połowę tańsza od I-Pace.
Jaguar liczy na to, że eksploatacja auta elektrycznego będzie magnesem na klientów. Producent szuka też szans w krokach rządu, który ma przygotować przepisy i bonifikaty dla firm transportowych korzystających z aut elektrycznych. Wprowadzenie I-Pace do oferty flotowej dla korporacji taksówkarskich ma też dać Brytyjczykom dobry start przed wprowadzeniem elektrycznych aut konkurencji w tym dominującego Mercedesa. Czas pokaże czy Jaguarowi uda się ugryźć większy kawałek niemieckiego rynku taksówkarskiego.