Blisko 3,8 promila alkoholu w organizmie miał kierowca autobusu jednej z podmiejskich linii, wiozący na terenie powiatu wrocławskiego 6 pasażerów. Dzięki postawie jednego z nich i powiadomieniu o całej sytuacji policjantów, funkcjonariusze zatrzymali nietrzeźwego. Mężczyźnie grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności, oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Do zdarzenia doszło 8 września br. około godz. 5.30 na terenie Siechnic. Pasażerowie autobusu jednej z podmiejskich linii zwrócili uwagę na dość nietypowy styl jazdy kierowcy. Miał on według późniejszej relacji świadka jechać slalomem. W związku z podejrzeniem, że kierowca może znajdować się w stanie nietrzeźwości, jeden z mężczyzn podróżujących autobusem zdecydował się uniemożliwić mu dalszą jazdę i przy nadarzającej się okazji wyciągnął kluczyk ze stacyjki.
Następnie pasażer próbował przytrzymać kierowcę do czasu przybycia powiadomionej już o zdarzeniu Policji, jednak po chwili nietrzeźwemu udało się zbiec. Jego ucieczka nie trwała jednak długo, ponieważ przybyli po chwili w ten rejon funkcjonariusze, w wyniku sprawdzenia pobliskiego terenu zatrzymali podejrzanego.