Białorusini chyba znaleźli naprawdę skuteczny sposób na poprawienie bezpieczeństwa na drogach, a jednocześnie podreperowanie krajowego budżetu. Sposobem tym jest konfiskowanie samochodów osobom jeżdżącym notorycznie po pijanemu.
Od końca października 2013 roku zatrzymanie za jazdę po alkoholu po raz drugi w ciągu 24 miesięcy kończy się na Białorusi konfiskatą pojazdu, nawet jeśli samochód ten nie jest akurat własnością winnego. Odbierane samochody wystawiane są na sprzedaż dla instytucji państwowych, a w przypadku braku ich zainteresowania oddaje się je na publiczne aukcje. W ubiegłym roku na takich aukcjach sprzedano łącznie 927 pojazdów ze wszystkich 2026 skonfiskowanych za jazdę po pijaku. Zysk z ich sprzedaży trafił oczywiście do budżetu państwa.
Co ciekawe, najdroższym ze skonfiskowanych w 2014 roku aut było Porsche Panamera z 2012 roku.