2269 wypadków mniej, 298 mniej ofiar śmiertelnych i 3088 mniej rannych - to efekt pracy funkcjonariuszy policji, którzy każdego dnia czuwają nad bezpieczeństwem na polskich drogach. Te optymistyczne dane potwierdzają, że policyjne działania są skuteczne i prowadzą do ograniczenia liczby zdarzeń drogowych, a co za tym idzie ich negatywnych następstw.
Na przestrzeni ostatnich ponad 20 lat, pomimo blisko trzykrotnego wzrostu ilości pojazdów mechanicznych poruszających się po polskich drogach, liczba wypadków drogowych spadła o 20 946, a liczba zabitych w nich osób o 3 840. Dla porównania w 1994 roku na terenie Polski zarejestrowanych było ponad 10 mln pojazdów silnikowych. W tym samym roku liczba wypadków drogowych wyniosła 53 647. W ich wyniku 6 744 osoby poniosły śmierć, natomiast 64 573 zostały ranne.
Jak wynika z policyjnych danych, w 2015 roku w 32 701 wypadkach zginęły 2 904 osoby, a 39 457 zostało rannych. Liczba zarejestrowanych pojazdów silnikowych przekroczyła 26 mln. W porównaniu do 2014 roku odnotowano blisko 7 % spadek ilości wypadków drogowych, około 10 % spadek ilości zabitych i ponad 7 % spadek ilości rannych. W tym samym roku doszło do 34 970 wypadków drogowych w wyniku których zginęły 3 202 osoby, a 42 545 zostało rannych.
Powyższe dane jednoznacznie wskazują, że bezpieczeństwo kierowców, pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego, poruszających się po Polsce nieustannie się poprawia. To tak, jakby na przestrzeni tych ponad 20 lat ocalały miasta wypoczynkowe takie jak Mikołajki czy Łeba.