Pomimo problemów z wyborem prezesa GDDKiA, na mapie polskich dróg szykują już kolejne zmiany. Jak stwierdziła Maria Wasiak, minister infrastruktury, najpóźniej na przełomie sierpnia i września gotowy będzie plan budowy dróg do roku 2023, w związku z czym będzie można w końcu przekazać go pod obrady rządu. Głównym celem tego planu jest ograniczenie czasu przejazdu między głównymi polskimi miastami o co najmniej 15 procent.
Przygotowywanie takie planów wiąże się oczywiście z ciągłym poszukiwaniem funduszy, analizowaniem kosztorysów oraz sprawdzaniem przetargów. Na co natomiast mają być przeznaczone te fundusze? Mówi się tutaj m.in. o autostradzie A1 Pyrzowice - Częstochowa, a także przedłużeniu trasy A2 z Warszawy do Mińska Mazowieckiego. Jeśli natomiast chodzi o drogi szybkiego to lista jest znacznie dłuższa:
S3 - Sulechów - Bolków