Smart ma w ostatnim czasie problemy, a zmiany w kierownictwie koncernu Daimlera mogą przynieść koniec marki. Pojawił się jednak cień szansy, że szwajcarskie maluchy przetrwają trudny okres.
W maju 2019 roku na emeryturę przejdzie Dieter Zetsche. Prezes Daimlera był miłośnikiem Smarta i utrzymywał markę przy życiu mimo iż nigdy nie przynosiła zysków. Stery koncernu ma przejąć Ola Kallenius, a jego nadrzędnym celem będzie cięcie kosztów. Według niemieckich mediów jedną z ofiar będzie właśnie Smart.
Smart przechodzi zmiany i wkrótce ma oferować tylko auta elektryczne. Taki ruch wykonano już w USA. Zaowocowało to jednak sporym spadkiem sprzedaży. W minionym roku Smart planował sprzedać 200 000 aut, ale udało się oddać w ręce klientów tylko 97 000 sztuk. Takie wyniki nie wróżą dobrze.Szansa na przetrwanie pojawiła się z Chin. Financial Times donosi, że kupnem połowy udziałów Smarta jest zainteresowany koncern Geely. Chiński koncern jest posiadaczem 10 procent udziałów w Daimlerze i podobno jeszcze przed kwietniowym salonem samochodowym Geely ma ogłosić zakup połowy udziałów marki Smart.