Toyota zapowiedziała potężną inwestycję w swoje zakłady w Kentucky. Japoński koncern chce wydać na modernizację i rozbudowę fabryki aż 1,33 miliarda dolarów. Tym samym będzie to druga największa jednorazowa inwestycja w historii USA.
Fabryka w Kentucky stanie się pierwszą amerykańska placówką produkującą auta w modle nowej globalnej architektury marki. W zakładach powstanie między innymi nowa generacja Camry. Inwestycja zakłada wyposażenie fabryki w zupełnie nowe maszyny oraz budowę nowej lakierni.
Planowane 1,33 miliarda dolarów to część planowanej 10-miliardowej inwestycji w USA rozpisanej na najbliższe 5 lat. Warto odnotować, że do tej pory koncern zainwestował przez 60 lat kwotę 22 miliardów dolarów. Nagłe inwestycje są po części reakcją na politykę Donalda Trumpa. Sam prezydent USA wydał oświadczenie, w którym pochwalił ruch koncernu.Obecnie fabryka w Kentucky zatrudnia 8200 osób, a kolejne przeszło 700 zostanie zatrudnionych. W zeszłym roku zakłady wyprodukowały ponad 500 000 pojazdów, dzięki czemu okazały się najbardziej produktywną fabryką koncernu.