Systemy autonomiczne to nieunikniona przyszłość nie tylko aut osobowych, ale przede wszystkim ciężarówek. Mercedes udowodnił, że model Actros wyposażony w autonomiczny system jazdy świetnie radzi sobie na europejskich drogach.
Kawalkada składająca się z trzech zestawów samodzielnie pokonała drogę ze Stuttgartu do Rotterdamu. Co ważne, nowoczesny system V2V pozwolił utrzymywać dystans 15 metrów pomiędzy pojazdami, co znacząco obniżyło opory aerodynamiczne, a co za tym idzie spalanie.
Mimo tak niewielkiego dystansu, elektronika świetnie radziła sobie z synchronicznym przyspieszaniem i zwalnianiem, nie doprowadzając do niebezpiecznych sytuacji.